Dzisiaj jest piątek, 29 marca 2024 roku
Niespodziewanie piłkarze grójeckiego Mazowsza ulegli w środę w Skaryszewie 0:2 (0:0). Okazja do rehabilitacji już w sobotę. Na stadion przy Laskowej przyjedzie Zwolenianka Zwoleń.
Jesienią w Grójcu Mazowsze wygrało ze Skaryszewianką pewnie 6:0. W środę kibice liczyli więc na łatwe zwycięstwo. Żółto-niebiescy jak zwykle prowadzili grę, mieli inicjatywę. Wynik mógł otworzyć Michał Orłowski, ale po prostopadłym podaniu od Daniela Nojka nie potrafił on wykorzystać sytuacji sam na sam z golkiperem gospodarzy.
Sytuacja ta zemściła się na samym początku drugiej połowy. Pierwszy swój rzut rożny Skaryszewianka zamieniła na gola, a kilka minut później podwyższyła po szybkim kontrataku. Mazowsze miało swoje szanse, ale nie wykorzystali ich Mikołaj Nojek (poprzeczka) oraz Mariusz Lisiecki (trafił w bramkarza).
Ta niespodziewana porażka sprawia, iż punktowo z Mazowszem zrównały się rezerwy Radomiaka, przy czym rywale mają rozegrany jeden mecz mniej.
Już w sobotę na Laskową przyjedzie broniąca się przed spadkiem Zwolenianka. Do składu wróci pauzujący ostatnio za czerwoną kartkę w Mogielnicy Paweł Grodzki. Niewykluczone, że na boisku po urazie pojawi się Rafał Sobczak. Początek meczu o godzinie 17.00.
Skaryszewianka Skaryszew – Mazowsze Grójec 2:0 (0:0)
Gole: ? (47.), ? (54.)
Skład Mazowsza: Almir Erden – Gałka, Złoch, Nojek D. (65. Zieliński), Lisiecki, Nojek M. (75. Jędrzejczyk), Orłowski, Derewicz, Rogoziński (55. Małecki), Wysocki, Czerepok