Dzisiaj jest sobota, 20 kwietnia 2024 roku

Sekundy do pełni szczęścia

Bardzo ciekawe zawody, obfitujące w kilka zwrotów akcji, obejrzeli kibice na boisku przy ul. 11 listopada w Radomiu, gdzie Mazowsze podzieliło się punktami z Zamłyniem Radom. Gospodarze wyrównali kilkanaście sekund przed końcem meczu.

Spotkanie w Wielką Sobotę rozpoczęło się po myśli grójczan. Nie minęło 30 sekund, a Dawid Skrzycki podaniem uruchomił na prawej flance Daniela Złocha. Kapitan Mazowsza dokładnie dośrodkował wprost na głowę Rafała Sobczaka, który otworzył wynik.

Żółto-niebiescy chcieli iść za ciosem. Z bliska strzelał Rafał Sobczak (w bramkarza) oraz Dawid Skrzycki (bramkarz obronił). Kiedy wydawało się, że kolejne bramki dla Mazowsza to kwestia czasu, w 29.minucie bezpośrednio z rzutu rożnego Cezarego Przybylskiego zaskoczył były piłkarz grójczan, Oskar Bawor.

Dziesięć minut później prowadzenie gospodarzom dał ładnym uderzeniem przy słupku Maksymilian Kiraga.

Mazowsze wyrównało tuż po przerwie. Piłkę dośrodkowaną z rzutu rożnego głową do siatki skierował Jarosław Tarwacki. Mazowsze przycisnęło, ale rywale nieźle się bronili a w kilku sytuacjach dopisywało im szczęście. Opór Zamłynia udało się przełamać w 78.minucie, kiedy wchodzącego w pole karne Michała Czerepoka kopnął w nogę jeden z zawodników gospodarzy, a sędzia podyktował rzut karny. Jedenastkę na gola na 3:2 pewnym uderzeniem zamienił Rafał Sobczak, dla którego była to już szesnasta bramka w tym sezonie.

Chwilę później mecz mógł rozstrzygnąć definitywnie Czerepok, ale po jego uderzeniu piłka odbiła się najpierw od nogi bramkarza a następnie trafiła w słupek.

W końcówce gospodarze postawili wszystko na jedną kartę, ale Mazowsze mądrze się broniło. Niestety, w 94.minucie sędzia w kontrowersyjnych okolicznościach podyktował rzut wolny na środku boiska po rzekomym faulu Stefana Trawińskiego. Dośrodkowana futbolówka trafiła do Pawła Chudzińskiego, który z bliska wyrównał wynik meczu na 3:3.

Po tym meczu ekipa grójczan czuła spory niedosyt, ale trzeba zwrócić uwagę, że Zamłynie to bardzo solidna drużyna, a jeden punkt wywieziony z jej terenu może okazać się niezwykle cenny na koniec rozgrywek.

Po świątecznej kolejce żółto-niebiescy wrócili na czwarte miejsce w tabeli. Warka wygrała bowiem mecz na szczycie z Prochem Pionki, a Centrum Radom pokonało 3:2 Zawiszę Sienno. Mazowsze ma tyle samo punktów co Centrum (42), i dwa oczka straty do KS Warki.

Zamłynie Radom – Mazowsze Grójec 3:3 (2:1)
Gole: Bawor, Kiraga, Chudziński – Sobczak (2), Tarwacki
Skład Mazowsza: Przybylski – Gałka, Złoch, Lisiecki, Skrzycki (86. Rogoziński), Sobczak, Małecki (90. Gotlib), Tarwacki, Grzybowski, Czerepok, Trawiński


autor: MazowszeGrojec.pl
źródło: własne
dodane: 20 kwietnia 2019 r. (19:18)

MazowszeGrojec.pl na Facebooku

Wspierają nas



Grojec24.net - Grójec i Powiat Grójecki

Mamy zielony certyfikat PZPN


PZPN wyróżnił akademię GKS Mazowsze Grójec „zielonym certyfikatem”, który przyznawany jest klubom prowadzonym według wysokich standardów organizacyjnych i szkoleniowych.



Wkrótce

SOBOTA, 20 KWIETNIA 2024

Tymex Liga Okręgowa: Mazowsze Grójec - Centrum Radom 13.00