Dzisiaj jest poniedziałek, 13 maja 2024 roku

Smutne zakończenie udanej jesieni

Mazowsze zakończyło piłkarski rok porażką 1:3 (0:2) w Głowaczowie. Honorową bramkę dla grójeckiego zespołu zdobył Bartosz Pawlak.

Mecz w Głowaczowie zaczął się pechowo dla podopiecznych Konrada Główki. Już w 2.minucie meczu złe podanie od Daniela Złocha próbował wyekspediować z pola karnego Mariusz Lisiecki, ale napastnik gospodarzy wykazał się dużym sprytem, wpadając wprost na nogę obrońcy Mazowsza, a sędzia uznał, iż był to faul. Jedenastkę na gola zamienił Piotr Bolek.

Grójczanie starali się grać piłką, ale tego dnia niewiele im wychodziło. Albo niecelnie podawali albo nie potrafili przyjąć prostych z pozoru futbolówek. Legion postawił na proste środki, co przyniosło skutek w 22.minucie gry.

Mazowsze atakowało. Rywalom udało się odebrać piłkę i wyprowadzić szybki kontratak zakończony golem.

Po przerwie obraz gry się nie zmienił. Podopieczni Konrada Główki mieli przewagę, ale niewiele z niej wynikało. Dwie szanse na poprawienie rezultatu miał Daniel Złoch, ale raz uderzył nad poprzeczką, a raz wprost w golkipera gospodarzy.

Legion podwyższył po błędzie Damiana Karlsa. Jego zbyt lekkie podanie próbował wybić bramkarz Cezary Przybylski, ale zrobił to tak pechowo, iż futbolówka odbiła się od nadbiegającego zawodnika gospodarzy, i ten nie miał problemów z umieszczeniem jej w siatce. Co gorsza, rywale grali już wtedy w osłabieniu po drugiej żółtej kartce dla kapitana drużyny z Głowaczowa.

Mazowsze stać było tylko na bramkę honorową. Zrehabilitował się Karls, który idealnym dograniem obsłużył Bartosza Pawlaka, a młody zawodnik tylko dopełnił formalności.

Porażka na pewno rozczarowuje, bo grójczanie tracą fotel lidera i spadają na trzecie miejsce w tabeli (po niedzielnym meczu Prochu mogą być na pozycji czwartej), ale nie można zapominać w jakich okolicznościach przyszło budować tę drużynę trenerowi Główce. Miejsce w czołówce tabeli z niewielką stratą do lidera, to naprawdę duży sukces tej grupy piłkarzy.

Trzeba zauważyć, iż szkoleniowiec Mazowsza dysponował naprawdę wąską kadrą zawodników, czego skutki przyszły na finiszu rozgrywek. Świadczy o tym chociażby fakt, iż żółto-niebiescy nie wygrali w listopadzie żadnego z czterech meczów (trzy remisy i jedna porażka).

Awans jest jednak na wyciągnięcie ręki. Trzeba tylko solidnie przepracować zimę i wzmocnić zespół dwoma, trzema wartościowymi piłkarzami, którzy wspomogą grójecką młodzież.

Piłkarski rok co prawda się kończy, ale klub z Laskowej nie zapada w zimowy sen. Już w piątek 11 grudnia czekają nas spore emocje związane z wyborami nowych władz. Dzień później w hali Spartakus trener Główka organizuje festiwal piłkarski, podczas którego zaprezentują się wszystkie drużyny grójeckiego klubu.

Legion Głowaczów – Mazowsze Grójec 3:1 (2:0)
Gole: Bolek (2.), ? (22.), ? (87.) – Pawlak (90.)
Skład Mazowsza: Przybylski – Gałka, Lisiecki, Nojek D., Dąbrowski (46. Sobczyk), Karls, Kasperek (80. Gotlib), Złoch, Derewicz (71. Pawlak), Kalinowski, Sobczak


autor: Mateusz Adamski
źródło: własne
dodane: 26 listopada 2015 r. (13:10)

MazowszeGrojec.pl na Facebooku

Wspierają nas



Grojec24.net - Grójec i Powiat Grójecki

Mamy zielony certyfikat PZPN


PZPN wyróżnił akademię GKS Mazowsze Grójec „zielonym certyfikatem”, który przyznawany jest klubom prowadzonym według wysokich standardów organizacyjnych i szkoleniowych.



Wkrótce

SOBOTA, 18 MAJA 2024

Tymex Liga Okręgowa: Mazowsze Grójec - Wulkan Zakrzew 11.00